Nastolatek często wolałby, żeby zamiast biurka w jego pokoju znalazł się stół. Wydaje im się, że w ten sposób pomieszczenie będzie miało bardziej „dorosły” wygląd. Zdarza się, że rodzice zgadzają się na to, by za kilka lat znowu nie wymieniać mebli. Jednak nie tylko ewentualne skrzywienie kręgosłupa powinno przekonać nas, że biurko jest najlepszym rozwiązaniem do młodzieżowego pokoju. Przede wszystkim warto wziąć pod uwagę również inne cechy, niż tylko wysokość mebla. Zwróć uwagę na to, że w biurku zwykle mamy dodatkowe szuflady czy szafkę.
Przydadzą się do przechowywania zeszytów i podręczników, a również długopisów czy ołówków. Co więcej, podczas nauki lub odrabiania lekcji pociecha będzie miała wszystkie potrzebne sprzęty w zasięgu ręki. W ten sposób nie będzie musiała rozpraszać się kilkukrotnym wstawaniem. Inną zaletą biurka jest wysuwana szuflada na klawiaturę. Nie da się ukryć, że współcześnie w pokoju nastolatka często pojawia się komputer. Jeśli nie jest to laptop, specjalna szuflada może okazać się niemal niezastąpiona.
Zresztą, nawet kiedy twoje dziecko ma przenośny sprzęt, dodatkowe miejsce w biurku może przydać się do jego przechowywania.